W październiku 2012 r. zorganizowana została wycieczka- pielgrzymka do Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu.
Wycieczka odbyła się w dwóch turach, ponieważ dysponowaliśmy własnym, warsztatowym transportem. Pierwsza grupa odwiedziła Licheń w dniach 16 i 17 października 2012r i liczyła 26 osób, druga grupa wyjechała w dniach 24,25 października i liczyła 17 osób. Obie grupy korzystały z wcześniej opracowanego planu wycieczki. 0Wyjazd grup nastąpił ok.godz.7.00.W drodze do Lichenia obie grupy odwiedziły Sanktuarium M.B. na Jasnej Górze, uczestnicząc we mszy św. ;byli także w południe, świadkami zasłonięcia cudownego obrazu M.B. Częstochowskiej, wywołujące wzruszenie i wewnętrzne przeżycia.
Posileni obiadem w Domu Pielgrzyma wyruszono w dalszą drogę do Lichenia.
Na miejscu w Starym Licheniu obie grupy były ok. godz. 17 00, wszyscy zostali zakwaterowani w domu pielgrzyma Arka .Po kolacji o godz. 18 każdy odpoczywał po długiej i męczącej podróży. Następnego dnia o godz. 7.30 wszyscy uczestniczyli we mszy św. , część osób skorzystała z sakramentu pokuty ,by z czystym sercem powitać M. B. Licheńską. Po mszy św. i po śniadaniu ok. godz. 10.00 w towarzystwie przewodnika rozpoczęliśmy zwiedzanie obiektów sakralnych .Zwiedzanie rozpoczęto od kościoła św. Doroty ,gdzie wcześniej przebywał cudowny obraz .Pani przewodnik pokazała nam miejsca , z którymi wiązała się cała historia cudownego obrazu. Dowiedzieliśmy się wiele ciekawych informacji .Wspólnie z przewodnikiem odbyliśmy drogę krzyżową na Golgotę, górę usypaną przez pielgrzymów. Głównym punktem zwiedzania była Bazylika Licheńska, która jest największą w Polsce. Wszyscy byli zachwyceni pięknem i wielkością bazyliki .Swoje bogactwo zawdzięcza ona pielgrzymom z całego kraju i z zagranicy, odwiedzającym cudowny obraz. Po 1,5 godzinnym zwiedzaniu świątyni niektórzy udali się windą na wieżę widokową[ok. 40 m wysokości]aby z góry podziwiać piękne widoki. O 12.30 zaplanowano obiad ,potem zakup pamiątek. Wszyscy zaopatrzyli się także w wodę z cudownego źródełka ,a następnie udaliśmy się w drogę powrotną .Na miejsce dotarliśmy bezpiecznie, w późnych godzinach wieczornych.
